Ten post będzie swego rodzaju wyjaśnieniem braku postów, zawalania serii i ogólnie zwrócenie uwagi na upływający czas.
Po pierwsze powinnam wyjaśnić tytuł tego posta - dlaczego półtorej godziny? Powód jest prosty.
Na 18 godzin, które codziennie spędzam żywa, nie śpiąc, średnio półtorej godziny spędzam w domu. Nie wiem czy umiecie sobie to wyobrazić - wstaję o 6 -> o 7 jestem już w szkole. Powrót zajmuje mi godzinę - i w zależności czy będę w domu o 15:30 czy o 16:30 wracam do domu - lub zostaję na mieście aż do 18 na drugie lekcje w baletówce, ponieważ nieważne o której będę w domu o 17 muszę wyjść na drugi autobus - więc mam półtorej godziny.
Dodatkowo znów zaczęłam podchodzić poważniej do modelingu, mam straszny zawał spraw bo rok 2018 jest w większości dla mnie poświęcony na imprezy z okazji osiemnastek znajomych i to zajmuje mi z kolei weekendy. Dlatego jeśli już wracam do domu chce poświęcić półtorej godziny na rodzinę, naukę czy zwyczajny odpoczynek - postaram sie zorganizować sobie czas na bloga ale ostatnio było po prostu ciężko znaleźć choć chwilę.
Nie mówię - kocham takie życie. Nie lubię się spieszyć ale kocham planować sobie czas i mieć całe dnie zawalone na robienie czegoś... dlatego nie traktuję tego jako wypłakiwanie się - gdybym nie chciała tego robić znalazłabym inne wyjście - zamawianie ubera, jazda autobusem, ale moje życie jest dla mnie wygodne - dlatego przepraszam za brak czasu dla was i obiecuję sobie coś takiego zorganizować :)
Miłego tygodnia moi drodzy! Uczcie się ładnie, ćwiczcie i pamiętajcie że wszystko to co robicie teraz weźmie odwet w przyszłosci - jeśli teraz zaczniecie się uczyć będzie wam łatwiej na maturze, jeśli teraz zaczniecie ćwiczyć od jutra zaczniecie chudnąć. Nie zaczynajcie życia od przyszłego tygodnia, miesiąca czy roku bo w końcu może być za późno, zacznijcie wasze wymarzone życie od teraz.
Kurcze jaka motywacja na końcu posta :o akurat wszystkie te rzeczy się mnie tyczą hahaha
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz się zorientowałem że chyba jesteśmy z tego samego rocznika? :P czy źle wnioskuję haha
Zdaje mi się że tak, jestem z rocznika '00
Usuń